“Zatrzymaliśmy się na chwilę, by się spotkać, kochać, dzielić. To drogocenna chwila, ale przemijająca. Mały przystanek w wieczności. Jeśli będziemy dzielić się serdecznie, beztrosko i z miłością, stworzymy dla siebie nawzajem radość i obfitość. Wtedy okaże się, że warto było tę chwilę przeżyć.”
Deepak Chopra

‘’Siedem duchowych praw sukcesu” przedstawia potężne zasady, według których Wszechświat stwarza całą naszą rzeczywistość materialną – wszystko, co widzimy, słyszymy, wąchamy, czego smakujemy i dotykamy.
Sukces w życiu to nic innego, jak trwałe odczuwanie coraz większego szczęścia i spełnienia.
Duchowe prawdy – czyli prawa, jakimi kieruje Wszechświat nadają życiu większy sens, czyniąc je bardziej wartościowym, radośniejszym i pełniejszym w każdym swym przejawie.
Przede wszystkim jednak ilekroć sprzeciwiamy się czemuś w swoim życiu, owo coś uparcie w nim trwa. Poddając się duchowemu przewodnictwu zyskujemy całą energię, którą do tej pory angażowaliśmy na sprzeciw. W ten prosty sposób dajemy się ponieść nurtowi życia, polegamy na swojej intuicji i wiemy, że jesteśmy wspierani. Pierwsze Prawo - Czystej Możliwości doświadcza się w ciszy, poprzez medytację, nieosądzanie i łączność z przyrodą.
Pamiętaj! Kiedy osądzamy, to tak jakbyśmy wkładali rękę do kontaktu. To prawo uruchamia drugie Prawo - Dawana. Jego podstawą jest zdobycie umiejętności dawania tego, czego sami pragniemy. W ten sposób aktywizuje się działanie prawa czystej możliwości. Jeśli szukasz bogactwa, dawaj bogactwo; jeśli szukasz pieniędzy, dawaj pieniądze; jeśli pragniesz miłości, uznania i przyjaźni, naucz się dawać miłość, uznanie i przyjaźń. To co wewnątrz nas, to w świecie zewnętrznym.
To prawo z kolei aktywizuje trzecie Prawo - Karmy. Tworzymy dobrą karmę, a dobra karma wszystko w życiu czyni łatwym. Zauważamy, że nie musimy wkładać wiele trudu w realizację swych pragnień, a to automatycznie prowadzi do zrozumienia czwartego Prawa - Najmniejszego Wysiłku. Żyjemy wtedy w przepływie. Kiedy wszystko jest proste i przychodzi bez wysiłku, a nasze pragnienia stale się spełniają, zaczynamy spontanicznie rozumieć piąte Prawo - Intencji i Pragnienia. Nasze życzenia urzeczywistniają się swobodnie i bez trudu, a ułatwia nam to praktykowanie szóstego Prawa - Nieprzywiązywania Się. W moim odczuciu, to jedno z trudniejszych praw, ale jakże potężne. Bo to właśnie ono czyni z nasz niewolników na własne życzenie. Pragniemy wolności z jednej strony, a przywiązujemy się do ludzi i rzeczy z drugiej strony. I jesteśmy już skrępowani we własnym więzieniu. A dlaczego? Bo się boimy. Tak naprawdę boimy się życia i boimy się sukcesu, bardziej od porażki. Bo jak odniesiemy porażkę otrzymamy wsparcie z zewnątrz od innych. W przypadku sukcesu sprawa jest dużo bardziej poważna. Dopóki nie wdrapiemy się na szczyt, inni będą nas ściągać na dół, ale już, kiedy staniemy na szczycie i odniesiemy sukces przyjaciele pojawią się natychmiast. Nazwiemy to cudem:)) Dalej, w miarę jak coraz pełniej rozumiemy wszystkie te prawa, zaczynamy skupiać się na swoim prawdziwym celu życia, co prowadzi do realizacji siódmego Prawa - Dharmy.
Stosując to prawo, wyrażamy swoje niepowtarzalne talenty i spełniamy potrzeby innych. Zaczynamy tworzyć wszystko, czego pragniemy, zawsze, kiedy pragniemy. Stajemy się beztroscy i radośni, żyjemy pasją, kochamy, a nasze życie zaczyna wyrażać bezgraniczną miłość.